Jednym z nieodłącznych elementów pracy detektywa jest obserwacja. Czy w takim razie detektyw może bezkarnie śledzić również ciebie? Czy jest to karalne? Jakim regulacjom podlega jego praca?

Czy śledzenie przez detektywa jest karalne?

Z pewnością raczej nie bylibyśmy zadowoleni, odkrywając, że jesteśmy przedmiotem obserwacji detektywa. Obawiamy się o swoją prywatność bądź o bezprawne wykorzystanie zgromadzonych o nas informacji. Czy prywatny detektyw ma prawo nas śledzić? A jeśli tak, to do jakiego stopnia może się posunąć, zbierając informacje o obserwowanej osobie?

Na samym początku należy zaznaczyć, że obserwacja prowadzona przez profesjonalnego i licencjonowanego detektywa ma niewiele wspólnego z obrazem jego pracy, jaki jest kreowany w mediach. Detektywi nie włamują się do mieszkań, nie przeszukują szuflad, nie montują podsłuchów, czy ukrytych kamer. Nie mają również uprawnień do instalowania tzw. trackerów GPS śledzących aktywność obserwowanej osoby. Jego działania muszą być prowadzone zgodnie z Ustawą o usługach detektywistycznych z 6 lipca 2001 roku, uwzględniając najnowsze obostrzenia, wprowadzone wraz z RODO. Naruszenia obowiązujących przepisów powodują, że zebranych przez niego dowodów nie można włączyć do postępowania sądowego w charakterze dowodów w sprawie, co czyni całą jego pracę bezwartościową, a także grozi detektywowi konsekwencjami prawnymi, z pozbawieniem wolności włącznie. Jak zatem wygląda zgodne z prawem „śledzenie” obserwowanej osoby?

Głównymi źródłami informacji dla detektywa są internet, prowadzone osobiście obserwacje i rozmowy z ludźmi. Niejednokrotnie sami, np. na portalach społecznościowych publikujemy dane, które mogą być później wykorzystane w pracy detektywa. Natomiast prowadzone przez niego obserwacje, np. w pobliżu miejsca pracy, miejsca zamieszkania, czy prawdopodobnego miejsca przebywania osoby będącej przedmiotem śledztwa, są przeprowadzane w sposób, który uniemożliwia jego identyfikację i zorientowanie się o byciu śledzonym. Nie znajdziemy więc u niego aparatu z długim obiektywem, ale raczej kompaktowe, trudno-zauważalne urządzenie. Detektyw nie ma prawa naruszać prywatności osoby obserwowanej i np. wkraczać na teren jej posesji, dlatego fotografuje i nagrywa wyłącznie w przestrzeni publicznej. Bardzo dużo informacji udaje się pozyskać również od osób, które były naocznymi świadkami jakiegoś wydarzenia lub mają cenną wiedzę na temat, a dzięki odpowiedniemu podejściu otwierają się i pomagają w rozwiązaniu problemu.

Praca detektywa – regulacje prawne

Podstawowym zbiorem przepisów obowiązujących detektywów, jest Ustawa z dnia 6 lipca 2001 r. o usługach detektywistycznych, która wraz z najnowszymi zmianami pojawiła się w Dzienniku Ustaw 2018 poz. 2163. W artykule 6 zobowiązuje ona go do pracy zgodnej z zasadami etyki, lojalności wobec zlecającego usługę i ze staraniem, by nie naruszać praw wolności człowieka.

W artykule 9 wspomniano, że wykonując swoje czynności, detektyw może uzyskiwać informacje od osób fizycznych, instytucji oraz organów administracji rządowej lub samorządowej, z zastrzeżeniem (art. 7), że podczas pracy nie może wykorzystywać środków technicznych zastrzeżonych dla upoważnionych organów na mocy odrębnych przepisów (wspomniane wcześniej trackery, podsłuchy, kamery). Artykuł 28a daje mu zgodę na gromadzenie i przetwarzanie danych, bez zgody osób, których dotyczą, wyłącznie w zakresie realizacji usług detektywistycznych.

Czy agencja detektywistyczna podlega pod RODO?

Nie, takie wyłączenie (jednak wyłącznie w związku z prowadzonym postępowaniem) daje im Art. 28c, który wyraźnie zaznacza, że w odniesieniu do wykonywanych czynności nie stosuje się przepisów art. 13 ust. 1 i2 oraz art. 15 ust 1 lit. a, c i g rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (zwanych popularnie RODO).

Kogo może śledzić detektyw – czy każdego?

Czy firma detektywistyczna może obserwować dowolną osobę? W zasadzie nie ma co do tego większych ograniczeń, choć zgodnie ze wspomnianym artykułem 6 detektyw musi wykonywać swoją pracę zgodnie z zasadami etyki, więc niekiedy musi odmówić przyjęcie zlecenia. Nie będzie również poszukiwał dowodów „przeciwko osobie”, np. w celu zwalczania przeciwnika procesowego, jak to uwypukla wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 8 lutego 2017r. (VI ACa 1870/15).

Mamy nadzieję że udało się nam odpowiedzieć na pytanie czy śledzenie przez prywatnego detektywa jest karalne?
W razie dodatkowych pytań prosimy o kontakt 

Detektyw Pozaroszczyk

Recent Posts

Zadzwóń